Tętno spoczynkowe to jeden z najważniejszych biomarkerów zdrowia, pozwalający ocenić wydolność układu sercowo-naczyniowego. Pomiar ten wykonywany jest rano, tuż po przebudzeniu, najlepiej przed wstaniem z łóżka. To właśnie wtedy organizm znajduje się w stanie największego odprężenia, a wynik pomiaru najdokładniej odzwierciedla rzeczywistą wartość. Badania naukowe wskazują na silną korelację między niskim tętnem spoczynkowym a dobrą kondycją fizyczną i zdrowiem. Warto jednak pamiętać, że zarówno zbyt wysokie, jak i zbyt niskie wartości mogą sygnalizować problemy zdrowotne wymagające konsultacji lekarskiej.

Jak wykonać pomiar tętna spoczynkowego

Prawidłowy pomiar tętna spoczynkowego wymaga przestrzegania kilku zasad. Najlepszą porą na pomiar jest poranek, zaraz po przebudzeniu, jeszcze przed wstaniem z łóżka. Warto wykonywać go regularnie, najlepiej codziennie, by móc śledzić trendy i zauważać niepokojące zmiany.

Pomiar można wykonać na kilka sposobów:

wykorzystując sportowy zegarek z pulsometrem – wiele nowoczesnych urządzeń oferuje automatyczny pomiar nocny

manualnie – licząc uderzenia przez 60 sekund na tętnicy szyjnej lub promieniowej

za pomocą pulsoksymetru – urządzenia nakładanego na palec

Puls w spoczynku: jaki powinien być prawidłowy?

Prawidłowe tętno spoczynkowe u osoby dorosłej powinno mieścić się w przedziale 60-100 uderzeń na minutę (według norm), jednak w rzeczywistości zbliżanie się do górnego zakresu tej skali zwykle oznacza, że jesteśmy w bardzo słabej formie fizycznej. Wartość ta różni się znacząco w zależności od poziomu aktywności fizycznej i wieku – dzieci i nastolatkowie mają zwykle znacznie wyższe tętno spoczynkowe. Z kolei osoby regularnie trenujące często osiągają wyniki poniżej 60 uderzeń na minutę, co jest zjawiskiem pozytywnym, świadczącym o wysokiej wydolności organizmu.

U osób nietrenujących prawidłowe tętno spoczynkowe zazwyczaj waha się między 70 a 85 uderzeń na minutę. Osoby ćwiczące rekreacyjnie mogą osiągać wartości 60-70 uderzeń na minutę. Sportowcy-amatorzy regularnie trenujący bieganie lub kolarstwo często notują wyniki w granicach 50-65 uderzeń na minutę. Natomiast u zawodowych sportowców, szczególnie uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe, tętno spoczynkowe może spadać nawet poniżej 40 uderzeń serca na minutę. Zwykle bardzo niskie tętno spoczynkowe notują kolarze szosowi i biegacze długodystansowi.

Kiedy tętno spoczynkowe jest alarmujące?

Wartości przekraczające 100 uderzeń na minutę w spoczynku powinny skłonić do wizyty u lekarza. Taki stan może wskazywać na różne problemy zdrowotne, między innymi:

  • nadczynność tarczycy
  • niedokrwistość
  • zaburzenia rytmu serca
  • stany zapalne w organizmie
  • nadmierny stres

Również nagłe zmiany tętna spoczynkowego, nawet w granicach normy, mogą sygnalizować nieprawidłowości. Wzrost o 10 lub więcej uderzeń na minutę utrzymujący się przez kilka dni może świadczyć o przeciążeniu organizmu lub rozwijającej się chorobie.

W praktyce jednak, powinniśmy przyjrzeć się swojemu stylowi życia gdy zauważymy, że nasze tętno spoczynkowe regularnie przekracza 80. W mojej pracy trenerskiej, tak wysokie tętno spoczynkowe zwykle jest związane z otyłością lub znaczą nadwagą, bardzo słabą kondycją i ogólnie, złym stanem fizycznym organizmu.

Jak obniżyć tętno spoczynkowe?

Podstawowym sposobem na obniżenie tętna spoczynkowego jest regularna aktywność fizyczna. Szczególnie skuteczne są treningi wytrzymałościowe o umiarkowanej intensywności. Dla początkujących, oznacza to wprowadzenie spacerów i marszobiegów w niskich strefach tętna. Dodatkowo warto:

Zadbać o odpowiednią ilość snu – regularne wysypianie się pomaga w regeneracji organizmu i obniża spoczynkowe tętno.

Kontrolować poziom stresu – przewlekły stres może znacząco podwyższać tętno spoczynkowe.

Wykonać podstawowe badania – morfologia, hormony tarczycy czy EKG pomogą wykluczyć ewentualne problemy zdrowotne.

Zmodyfikować dietę – ograniczenie kofeiny, alkoholu i wprowadzenie zbilansowanej diety wspiera pracę układu krążenia.

Jeśli zdecydujesz się wprowadzić aktywność fizyczną do swojego życia, to pierwsze efekty w postaci obniżenia tętna spoczynkowego można zaobserwować już po 4-6 tygodniach regularnych treningów. Ważne jest jednak, by zwiększać obciążenia stopniowo i dawać organizmowi czas na adaptację. Zbyt intensywne treningi mogą przynieść odwrotny skutek, prowadząc do przeciążenia i wzrostu tętna spoczynkowego.